sobota, 29 czerwca 2013

Cytat na dziś

"Weszłam na twojego blogaska, a tam wciąż to samo. Jedyna stała rzecz w kosmosie. Bul"
K.Z.

<3


9 komentarzy:

  1. A u Ciebie znów przeraźliwie smutno i pesymistycznie. Jeden wielki bul, jak to ujął wspomniany/a K.Z. Twórcą cytatu powyższego natomiast jest kto?
    Co do Boga - tak, zaczyna przeginać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zmieniajże tak często adresu, bo się za każdym razem boję się, że odeszłaś bez słowa!
      To chyba fajni ludzie z Tobą pełzają. Twórczy bardzo.
      A Boga nie będę uśmiercać, raz został zabity i sama wiesz, co się stało. ;> Nie ma sensu.

      Usuń
    2. Ależ mam ograniczenia! To znaczy - zależy, o jakiej TFUrczości mówimy. Blogowa, jak widzisz, marnie bardzo, nawet na miano TFUrczości nie zasługuje, bo to takie moje małe prywatne nic. Tyle że się aktualizuje częściej niż często. Natomiast jakieś tam grafomaństwo uprawiam i ono kwitnie niemal. Inna sprawa, że to same chwasty są, ale kwitnie. I to taka o była wena właśnie. Do blogowania wcześniejszego nie umiałabym wrócić. Masz zatem rację, wieszczu najniezawodniejszy, że upadek materii wszelakiej wisi w powietrzu.
      I bardzo mnie cieszy, że mnie nie opuścisz. Ty jedyna. Niechaj nie będzie Ci dekadencko!
      (wyłuskaj sens - jeśli jakiś jest - bo jakoś żem się rozpisała na nietemat).

      Usuń
    3. Nie wyrażam zgody na wiele, ale pisząc tamto, myślałam o sytuacji, w której koleżanka chciała podrzucić facetowi małego gołębia, "bo on się zajmuje gołębiami, co to dla niego za problem". I podrzuciła.
      Czyli jednak jakieś coś na wzór Kościoła mi zakładasz, skoro tytułujesz mą skromną osobę "św."? Tylko tak na przyszłość Ci powiem, że wolę małą literę. zingela zawsze małą. św. zingela prędzej, chociaż i tak nieśw.
      A za te ostatnie kilka zdań od "I chciałam rzec" to aż w obowiązku się czuję rząd serc pozostawić. Masz na swoim blogasku teraz suodki bul. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

      Usuń
  2. Bul, bul, bul. Wszędzie tylko on.

    I nie wiem, po co psychika. Nie wiem, po co rozumowanie i myślenie i poznawanie ludzi. Cierpię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznałam faceta, który byłby facetem dla mnie idealnym. A ja ponoć byłabym dla niego kobietą idealną. Ale jest na drugim końcu Polski i... sama rozumiesz.

      Usuń
    2. Na koncertach ulubionych zespołów. I w internecie.

      Usuń
    3. Nie :D. Na koncercie, a potem wymienia się numerami telefonów i znajduje na fejsbuczku.

      Usuń
  3. Zastanawiam się czy dodałam komcia i został usunięty, czy tylko mi się wydawało, że dodaję komcia.

    OdpowiedzUsuń